M3/M5 Stuart
Na początku XX wieku Amerykanie nie przykładali wielkiej wagi w stosunku do czołgów bojowych, jednak pod wpływem wrażeń czołgów niemieckich i ich niszczycielskiej siły, której nie mogły się oprzeć alianckie maszyny, zaczęto modernizacje wojsk pancernych. Tak powstał czołg lekki M3. Produkowane w latach 1941–1944 trafiły do wielu armii walczących przeciwko Osi. Były wytwarzane w wielu wariantach m.in. jako czołg dowódcy, z zamontowanym miotaczem ognia lub jako działo samobieżne.
M3 Lee
Czołgi M3 miały być odpowiedzią Ameryki na niemieckie wozy bojowe. Pomimo wielu wad, takich zbyt wysoka sylwetka, wysoko ustawione działo (przez co przy każdym strzale trzeba było odsłonić cały czołg) i zbyt słabe opancerzenie, w armii USA były używane pospolicie. Swój chrzest bojowy miał w bitwie pod Gazalą. Na filmie widać wersję M3 Lee używaną przez Brytyjczyków, czyli M3 Grant.
M4 Sherman
“Sherman” bazował na wielu podzespołach czołgu M3 Lee, dzięki czemu amerykańskie fabryki bardzo szybko przestawiły się na ich produkcję, a do końca wojny wyprodukowano około 49 000 sztuk. Użyty po raz pierwszy w bitwie pod El Alamein, szybko stał się podstawowym alianckim czołgiem średnim. Został wyprodukowany, aby niszczyć średnie czołgi wroga i wspierać ataki szybko przemieszczającej się piechoty. Na początku jego walk wyśmienicie radził sobie przeciwko znanym wtedy czołgom niemieckich, jednak sytuacja zmieniła się, gdy do walki weszły czołgi niemieckie typu Tygrys i Pantera. Produkowany od 1942 do końca wojny.
M24 Chaffee
Czołg lekki, który miał zastąpić dosyć przestarzałe czołgi M3/M5 Stuart. Po raz pierwszy w siłach pancernych aliantów zachodnich w czołgu zamontowano drążek skrętny jako alternatywa dla wózków z podwójnymi kołami. Zdarzało się, że Chaffee były ostrzeliwanie przez sojuszników, z powodu dużego podobieństwa ich podwozia do niemieckich Panzerów II. Produkowane od 1944 r. do sierpnia 1945 r. Walczyły na froncie włoskim, na terenach Francji oraz w ostatnich walkach w Niemczech.
M26 Pershing
Po niemieckich sukcesach w niszczeniu alianckich czołgów, spowodowanych w dużej mierze dzięki wmontowaniu dział przeciwlotniczych do czołgów, Amerykanie skopiować rozwiązanie ówczesnego nieprzyjaciela i w ten sposób powstały plany o wmontowaniu armaty 90 mm do nowego czołgu średniego. Tak powstał T26 (potem nazwę zmieniono na M26). W okresie II wojny światowej zaklasyfikowano go jako czołg ciężki, aby dodać otuchy czołgistom walczącym przeciwko “Tygrysom”, jednak po wojnie uznano go za czołg średni. W Europie walczył w ostatnich miesiącach wojny i w dużej mierze przyczynił się do zdobywania mostów na Renie. Jego następca M46 Patton dał początek całkiem nowej linii czołgów Patton, które wciąż znajdują się na uzbrojeniu wielu armii na świecie.